Rodzina już się przyzwyczaiła, że Krysia często przeistacza się w postacie ze świata zwierzęcego tudzież z bajek. Bywa koniem, królikiem, Tabalugą.... Pewnego dnia obudziała się i oświadczyła:
- Dzisiaj będę Krysią!
To był upalny letni dzień. Krysia nie zrobiła czegoś o co prosiła ją mama. Kiedy mama ponownie się o to upomniała, Krysia odparła:
- Przepraszam cię bardzo gorąco, tak jak układ słoneczny.
Porównanie autorstwa Krysi. Przyszło jej do głowy podczas obiadu.
"Długa pamięć jest jak makaron, zaś krótka jak kluseczka."