środa, 11 stycznia 2012

Popsuta lampka

W domu Krysi są takie lampki pod szafkami w salonie, które nie zawsze chcą świecić. I nie jest to wcale wina przepalonej żarówki. Mama umie temu jednak zaradzić. Kiedy któraś z nich się nie świeci puka lekko palcem w szkiełko i lampka działa.
Dziś znowu jedna z nich nie świeciła. Krysia poprosiła mamę żeby to naprawiła. Ta zapukała i czary mary lampka zaświeciła. Ilekroć tak się zdarza Krysia zachwycona jest efektem "czarów".
- Mama to czarodziejka - powiedziała ciocia Weronika.
- Eeee, to żadna czarodziejka to mama - klacz. > patrz Końska rodzinka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz